Robienie zdjęć poruszających się obiektów to trudna sztuka. Na szczęście nowoczesne aparaty ułatwiają zatrzymanie ruchu w kadrze. W dalszym ciągu trzeba jednak pamiętać o odpowiedniej kompozycji zdjęcia, ciekawym tle itd.
Ruch zamrożony
Gdy ruch ma zostać zamrożony, a poruszający się obiekt wyraźny, należy używać krótkich
czasów otwarcia migawki. W aparatach kompaktowych często występuje tryb „sport" - aparat
ustawia wtedy automatycznie jak najkrótszy czas, żeby zdjęcie było nieporuszone.
W wypadku kompaktów z ręczną regulacją parametrów oraz lustrzanek sami możemy
regulować czas otwarcia migawki w celu zatrzymania ruchu. Czas w granicach 1/500 do
1/2000 sekundy potrafi zamrozić fotografowany obiekt z zachowaniem szczegółów i ostrości.
Koniecznie trzeba wziąć pod uwagę prędkość poruszającego się obiektu - im będzie ona
większa, tym krótszy powinien być czas otwarcia migawki, by efekty były zgodne
z oczekiwaniami.
Ruch rozmyty
Gdy poruszający się obiekt ma zostać rozmyty, należy używać dłuższych czasów otwarcia
migawki. Im będą one dłuższe, tym bardziej ruchomy obiekt będzie rozmazany. Warto w tym
wypadku użyć statywu, zapobiegnie to rozmyciu całego zdjęcia. Należy też pamiętać
o następującej regule -jeśli ruch będzie odbywał się na wprost obiektywu (w kierunku
fotografującego), wówczas nie nastąpi duże rozmycie albo nie będzie go wcale. Jeśli zaś ruch
będzie przed obiektywem w prawo lub w lewo, spowoduje to rozmycie poruszającego się
obiektu. Na pierwszy rzut oka widać, że zamrożenie obiektu powoduje rozmycie tła
i odwrotnie – gdy obiekt w ruchu jest rozmyty, tło jest wyraźne. Dlaczego tak się dzieje?
2
Odpowiedzialny jest za to czas otwarcia migawki, czyli długość naświetlenia zdjęcia. Przy
poruszającym się obiekcie zwykle wykorzystuje się tryb ciągły nastawiania ostrości oraz tryb
zdjęć seryjnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz